Forum rcmania Strona Główna rcmania
RC maniacy!!!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

silniki bezszczotkowe

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum rcmania Strona Główna -> rady rc
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
admi
Administrator



Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:40, 29 Lip 2006    Temat postu: silniki bezszczotkowe

Z pojęciem tym zetknęła się zapewne większość z Was. Dla wielu jest to magiczne pojęcie oznaczają oznaczające jakieś drogie silniki wkręcające się na niebotyczne obroty, na których bije się rekordy prędkości modeli elektrycznych. Czym naprawdę są te silniki i jak działają?
Jak nazwa wskazuje – nie ma w nich szczotek ani komutatorów – czyli elementów podlegających najszybszemu zużyciu w tradycyjnych silnikach. Szczotki i komutatory są przedmiotem ciągłej troski użytkowników – podczas pracy silnika występuje na nich ciągłe iskrzenie – czyli łuk elektryczny temperaturze kilku tysięcy stopni. Mimo stosowania materiałów odpornych na wysokie temperatury (spieki grafitowe) lub dobrze rozpraszających energię cieplną (miedź), to elementy te szybko się wypalają i trzeba je regenerować/wymieniać na nowe. Iskrzenie powoduje wydzielanie dużych ilości ciepła – silnik może nabrać wysokiej temperatury, co może doprowadzić do stopienia izolacji na drutach nawiniętych na rdzeń – w efekcie zwarcia i zniszczenia silnika. Iskrzenie to również strata energii – silniki szczotkowe nie są zbyt sprawne.
Silniki bezszczotkowe, poza ceną, wydają się mieć same zalety – nie ma w nich ani szczotek, ani komutatorów – nie ma się więc co zużywać, nie ma co iskrzyć (czyli zwiększać temperatury, powodować straty energii), są więc praktycznie bezobsługowe, a dzięki lepszemu wykorzystaniu pobieranej energii – zapewniają dłuższą jazdę na jednym pakiecie.

Jak zbudowany jest silnik bezszczotkowy i jak działa?
W tradycyjnych silnikach cewki elektryczne nawinięte są na rdzeń i wirują ich ruch obrotowy powoduje „przełączanie” się zasilania cewek, które odpychane są lub przyciągane przez magnesy, które są na stałe przymocowane wewnątrz obudowy silnika. W silniku bezszczotkowym role zostały odwrócone – to cewki są nieruchome wewnątrz obudowy, a magnes osadzono na obracającym się rdzeniu. Prąd na cewki podawany jest przez regulator obrotów – oczywiście musi to być specjalny regulator – po pierwsze ze względu na to, że silniki bezszczotkowe mają trzy bieguny (fazy), a nie dwie, jak zwykłe, szczotkowe silniki, a po drugie musi to być regulator „wiedzący” w jakim położeniu względem cewek znajduje się aktualnie magnes, aby móc podać napięcie na odpowiednie cewki i w odpowiednią „stronę”.

Mówiąc o silnikach bezszczotkowych warto przedstawić kilka pojęć związanych z nimi:

kV – czyli kiloVolt – wielkość ta mówi ile obrotów silnik „wyciąga” z jednego wolta napięcia – np. kV = 5 000 oznacza pięć tysięcy obrotów z 1 wolta przyłożonego napięcia (7,2 x 5 000 = 36 000 obrotów na minutę),

kT – jest to wartość wyrażająca wartość momentu obrotowego „wyciąganego” z jednego ampera przyłożonego napięcia – wartość podawana jest w gramocentymetrach/amper lub w anglosaskim systemie miar in-oz/amper (in-oz = „calo-uncja”) – generalnie im większa wartość, tym lepiej.

Cogging – niestety, nie jest łatwo przetłumaczyć tego pojęcia na polski – chodzi o to, że tak naprawdę silnik nie porusza się idealnie równo, lecz skokami lub jak kto woli – szarpnięciami. Cogging (kodżing ?) jest niezauważalny przy wyższych obrotach – pojawia się tylko przy najniższych, a więc z reguły – w momencie ruszania lub wolnej jazdy pod dużym obciążeniem. Im lepszy silnik/regulator, tym cogging powinien być mniej zauważalny. Silniki o wyższym kV będą bardziej na niego podatne niż te rozwijające mniejsze obroty.

Na rynku pojawia się coraz więcej silników bezszczotkowych, zarówno do modeli 1/10 jak i mniejszych – np. 1/18. Silniki do 1/10 produkuje m.in. ciesząca się dużą renomą w światku modelarskim firma Novak. Produkuje ona obecnie dwa silniki (a właściwie zestawy, bo kupuje się silnik razem z regulatorem):

Super Sport SS4300 Racing Stock Brushless Motor ( TUTAJ)– odpowiednik silnika stock 540

Super Sport SS5800 Brushless Motor System ( TUTAJ) – odpowiednik silnika 540 10T.

W planach mają również wyprodukowanie silnika klasy 550 do napędzania E-MAXX`A i innych podobnych zastosowań – w przeciwieństwie do dwóch pierwszych, które są zoptymalizowane do pracy z pakietami 7,2 V, zestaw HV-Maxx High-Voltage Brushless Motor System ( TUTAJ) - bo o nim mowa - przystosowany jest do zasilania przez 10 – 14 cel (12 – 16,8 V).
W klasie 1/18 niekwestionowanym królem (a może raczej: królową) jest Mamba ( TUTAJ). Wsytępuje ona w kilku wersjach:
• 4200 kV – najwolniej kręcąca się z Mamb, posiada największy moment, najmniejszy pobór prądu i chyba najlepiej nadaje się do ścigania po torze micro,
• 5400 kV – wyższe obroty, większy pobór prądu – idealny kompromis między jazdą po torze, a szybką jazdą „freestylową”,
• 6800 i 8000 kV – dla tych, dla którch żaden model nie jeździ wystarczająco szybko – przy odpowiedniej konfiguracji i modyfikacji modelu powinno się na nich udać grubo przekroczyć 100 km/h modelem 1/18!!!
Silniki Mamby mogą być zasilane maksymalnie napięciem 12 V, choć niektórzy jeżdżą na 4 celach li-po/li-ion – czyli 14,4 – 15 V i nawet producent przewidział taką opcję – ale nie bierze za to odpowiedzialności...

Na koniec pozostaje pytanie – skoro silniki bezszczotkowe są takie rewelacyjne i wydawałoby się – bez wad, to dlaczego są tak mało popularne? Odpowiedzi jest, moim zdaniem, kilka: po pierwsze jest to stosunkowo nowa technologia w świecie RC i potrzeba trochę czasu, aby się upowszechniła. Po drugie – częściowo powiązane z poprzednim – wszystko co nowe jest drogie – podobnie zestawy bezszczotkowe – są one 2 – 3-krotnie droższe od swoich szczotkowych odpowiedników. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że silniki bezszczotkowe są dużo trwalsze od „normalnych”, więc w dłuższym okresie czasu inwestycja powinna się zwrócić. Z czasem jednak, w miarę upowszechniania się tej technologii i nasycania rynku ceny powinny spadać... I wreszcie trzecim powodem są skostniałe i nie nadążające za zmianami przepisy wyścigowe w większości nie zezwalające na stosowanie tego typu silników. Dopóki tu się coś nie zmieni silniki bezszczotkowe pozostaną zabawką pasjonatów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum rcmania Strona Główna -> rady rc Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin